Dzisiejszy dzień był dla nas zarówno wyczerpujący jak i ekscytujący. Wcześnie rano wyruszyliśmy na wycieczkę do Mediolanu. Po dwugodzinnej podróży pociągiem spotkaliśmy się z panią Moniką, która oprowadzała nas po mieście i pokazywała najciekawsze zabytki, takie jak: Galeria Vittorio Emanuele II oraz Mediolańską Katedrę Narodzin Św. Marii itd. Opowiadała nam związane z nimi legendy. Po zwiedzaniu dostaliśmy czas wolny na zakup pamiątek, po czym w pośpiechu wróciliśmy na pociąg do Turynu. Po wyczerpującym dniu czekała na nas pyszna lazania :)
Taki deal - kto ma w niedzielę wolne, a chce "zapunktować" z aktywności na biologii (no niestety....tylko Ci co chodzą na biologię...;)) ten robi relację z niedzielnej fety Juventusu z okazji zdobycia Scudetto (mistrzostwa Włoch) - technika dowolna ;) Kto przytarga Puchar, albo Gianluigi Buffona (Paolo Dybala też może być;)) ten ma celujący na koniec! :D
OdpowiedzUsuńTako rzeczę ja - obecnie urzedujący w 105 i 106 ekspert od ameb, DNA i innych tasiemców Jan O. :)